Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem


Dynafit TLT6 - pytanie do znawców
Icefall, 20.09.2017 23:54 Hej,

Kompletuję sobie sprzęt i do zamknięcia tematu zostały mi już tylko ("tylko") buty. Po rozważeniu wielu opcji stwierdziłem, że jedyne buty które będą mi odpowiadały pod każdym względem to Dynafity TLT6. Problem polega na tym, że jestem teraz na rok w USA i te buty to biały kruk. Znalazłem jedno miejsce, w którym mogę je kupić w - jakby się wydawało - moim rozmiarze. Normalny rozmiar który noszę, to europejskie 46, czyli amerykańskie 12 (ale np. w podejściówkach Arcteryxa mam UK 11.5, EUR 46 2/3, USA 12, JPN 30). 

Wydaje się, że w przypadku Dynafita potrzebuję rozmiaru Mondo 30. Byłem dziś w takim serwisie w którym dopasowują i termoformują buty narciarskie, gdzie gość zmierzył mi stopę na urządzeniu pomiarowym i wychodziło z niego, że moim rozmiarem jest amerykańskie 12. Według rozmiarówki/tabeli Dynafita US12 to mondo 30. To co mnie najbardziej zaskoczyło to sugestia faceta który robił pomiar - powiedział, że niby wychodzi na to, że powinienem nosić mondo 30, ale on by brał 29, a nawet 28.5 (??!!). Niestety nie miał żadnych TLT6 do przymierzenia. Pojechałem stamtąd do centrali Salewy/Dynafita w USA - nie mają tam sklepu, ale mają dużo sprzętu. TLT6 oczywiście nie mieli, ale za to przymierzyłem TLT7 (których NIE chcę). TLT7 w rozmiarze mondo 29.5 było wygodne na zwykłej skarpecie, ale "prawie na styk" - tj. mogłem ruszać palcami, ale czułem, że nie ma już miejsca na grubą skarpetę, albo dwie pary. Przymierzyłem też TLT7 mondo 30 i było super.

Pytanie do użytkowników i speców: czy jest jakakolwiek racjonalna przyczyna dla których powinienem szukać TLT6 w rozmiarze *mniejszym* niż 30? Znalazłem jedno jedyne miejsce w Stanach gdzie mają te buty w rozmiarze 30, ale wolałbym posłuchać eksperckich opinii na ten temat.

Z góry dzięki!
Kacper
 
MaciekZ, 21.09.2017 07:56 Temat - rzeka. Buty termoformowalne (w wielkim skrócie) mają to do siebie że w trakcie formowania botka wewnętrznego na gorąco pianka botka wypełnia wszelkie odstępstwa kształtu stopy i buta ale NIE ROŚNIE jej objętość. But więc musi być wyjściowo naprawdę ciasny. To nie pianka budowlana która po wstrzyknięciu wyraźnie się rozpręża. Stąd wskazówki aby but był przy zakupie ciasny. Przy czym nie da się tego wyliczyć o ile - szersze opisy i wskazówki jak mierzyć znajdziesz w dziale sprzętowym na: http://www.skitury.fora.pl/. Żeby było trudniej - każdy producent ma nieco inny kształt tzw. "kopyta", no i każdy użytkownik ma nieco inny kształt kopyta ;) Chyba w żadnym innym zakupie nie sprawdza się tak bardzo zasada "mierzyć - k...a - mierzyć".
To USA trochę komplikuję sprawę - nie wiem czy tam funkcjonuje coś takiego jak wypożyczalnie sprzętu skiturowego. U nas można poprzymierzać buty i wybrać się w nich - za niewielkie pieniądze - na wycieczkę. Wprawdzie w wypożyczalni but zazwyczaj nie jest uformowany termicznie no i jest używany co nieco wpływa na jego ukształtowanie wewnątrz, ale daje to pogląd. Wydaje mi się że trzeba wyłapać taką sytuację żeby ewentualna ciasnota przy mierzeniu wynikała tylko z ciasnoty botka wewnętrznego, tzn. żeby nigdzie nie uwierała - przez botek - skorupa. Jej nie uformujesz. Używałem Scarpy Maestrale, gdzie generalnie był minimalny luz, a jednak uwierały mnie w mały palec.
Sam nie byłem przekonany do Dynafitów (mam dość szeroką stopę a mówiło się że to wąskie buty). Kiedyś wypożyczyłem w Kuźnicach TLT 6 i okazało się że rokowania są dobre. Doczytałem że pokrewny model Dynafit One jest nieco szerszy i okazało się że dobrze trafiłem. Nie są idealne ale ze wszystkich mierzonych butów (a było tego sporo) są po uformowaniu najlepsze.
Weź też pod uwagę że botek robi się co pół numeru, a skorupę - co numer. A więc egzemplarze różniące się co pół numeru w praktyce mogą być bardziej lub mniej się różniące, np. różnica między 28,5 i 29,0 może być większa niż między 29,0 a 29,5. Szczegóły doczytasz na wzmiankowanym forum - różnie to jest u różnych producentów. Nie pamiętam w tej chwili czy Dynafit zmienia skorupę przy pełnych rozmiarach czy przy "połówkach".

edit: małe podsumowanie

W Twoim przypadku na pewno nie brałbym 30. Jeżeli 29,5 ma tę samą skorupę to po wygrzaniu botka i kilku wycieczkach też może pojawić się luz. Wtedy bierz raczej 29,0 (chyba 28,5 to byłaby przesada ale nie twierdzę tego na 100%). Jeżeli 29,5 ma już mniejszą skorupę - może być taki jak trzeba, ewentualnie z czasem zmienisz botek na 29,0.
I co do zasady - buty skiturowe zakładamy na cieńką skarpetę (no, może nie na pończochę). Ciepło ma dawać botek.
Post edytowany. Ostatnio: 21.09.2017 09:11
Maciej Kiliś, (Gość), 21.09.2017 11:32 Hej, ja mam stopę 46 i tlt 6 w rozmiarze 29.5 z grubszym botkiem CR (jest też cieńsza wersja CL). Trochę się na początku bałem, że będą za ciasne ale po wygrzaniu siedzą idealnie. Jeśli w 30 jest Ci super komfortowo przed wygrzaniem, to prawie na pewno są za luźne.
Co do rozmiarówki, to w tych butach rozmiary 29.0 i 29.5 to ta sama skorupa - różnią się tylko botkiem. 30 to już istotnie większy but.
Icefall, 21.09.2017 19:12 Panowie,

Bardzo Wam dziękuję za rady! Będę musiał oprzeć się tylko na nich, bo nie mam tu żadnej możliwości przymierzenia TLT6. Miasto w którym mieszkam (Boulder) jest niby "stolicą" wszelkiego rodzaju górskich działalności, ale wypożyczyć tych konkretnie butów się nie da (szukałem). Będę się więc pewnie decydował na zakup przez internet - z możliwością zwrotu. Paradoks polega na tym, że najtaniej byłoby mi to kupić w Polarsporcie (tj. w Polsce) i nawet mają pełną rozmiarówkę i nawet (numer 2) miałby mi to kto w przyszłym tygodniu do Stanów przywieźć w walizce!

Maćku Z.: ja się boję odmrożeń, bo je już kiedyś leczyłem i dlatego myślałem o zakupie takich butów które nie będą ciasne na styk. Rozumiem, że po termoformowaniu mogę liczyć na to, że się to ułoży, ale jeśli normalnie brałbym 30, to bałbym się schodzić aż do 29. Może wspomniane przez Macieja 29.5 (w wersji botka CR) będzie OK?

Macieju: wygląda na to, że mamy taką samą długość stopy - jak z szerokością? U mnie - z obrysu na kartce - wynika, że w najszerszym miejscu miałbym ok. 10-10.5cm szerokości.

Jako, że 29.5 i 29 mają taką samą skorupę, to może kupić 29.5 i termoformować botek? Bałbym się schodzić do poziomu 29.

Kacper
Obraz, 21.09.2017 19:19 Nie jestem w stanie wytrzymać na nodze TLT pasującej długości - tak mi zgniata stopę. Natomiast One/Neo/NeoU/Guide, które mają niby jednakowe kopyto,- całkiem dobrze.
Icefall, 21.09.2017 20:40 Obraz (i reszta): TLT6 jest aż tak wąski?!? 

Jak pisałem, moja stopa (46) ma w najszerszym miejscu 10-10.5 cm. Nie mam zbyt wysokiego podbicia - raczej "przeciętne".

Jedyne buty (poza tlt7) które udało mi się tu przymierzyć to Dynafity Radical CR w rozmiarze 29.5 - był bardzo wygodny i dobrze trzymał stopę, ale był za ciężki. Porównując tlt7 i Radical w ty samym rozmiarze (29.5): w TLT 7 miałem wygodnie, ale "na styk", natomiast Radical wydawał się bardziej obszerny (nie tyle na długość, co na "objętość").

Co robić? Jak żyć?
Jusza, 21.09.2017 22:08 Kacper,

Masz trzy wyjścia.

1. Nic nie kupuj - zaooszczędzisz kasy.
2. Kup wg porady lokalnego sprzedawcy - jak będzie coś nietak, to urwiesz mu głowę gołym rękami i wsadzisz mu te buty do przełyku.  Kasa stracona, ale moralne zwycięstwo pewne.
3. Kup deskę i nie pier...          nicz :-)

Jusza

Ps. Ja miałem taki sam dylemat i kupiłem większe TLT6 z grubszym (cieplejszym!) botkiem. Nie żałuję, ale gdyby co, to głowy nie daję urwać.
Icefall, 21.09.2017 23:00 Jusza, kupić muszę - mam już całą ressztę sprzętu (narty, wiązania, foki).

Byłem przed chwilą u tego magika: http://www.larrysbootfitting.com Gość uznawany jest za lokalnego guru i obsługuje pół stanu Kolorado (zachodnie pół, czyli same góry). Zmierzyli mi stopy na tym urządzeniu "brannock". Wyszło, że prawą mam *dokładnie* 12, a lewą o 2-3 milimetry dłuższą. Obie stopy mają identyczną szerokość określoną jako "C". Tenże Larry (określany przez pracowników mianem Mistrza - to wielkie "eM" było słychać w ich głosach) powiedział, że mam sobie kupić 29.5, a oni nad tym popracują. Powiedział, że jak je nałożę, to będzie mi się wydawało, że są bardzo mocno dopasowane, a potem mam do nich przyjść na kilka godzin (radził zabrać książkę i muzę).

Jego pracownik mówił wczoraj, żebym brał 29, ale Yoda pół ponad dwadzieścia i dziewięć nabyć kazał.

Niby facetowi można wierzyć... ...ale buty będę kupował w Polarsporcie w Polsce i ew. zwrot to będzie kanał. Ponoć 30 (mój normalny rozmiar) to za dużo, botek się rozbije, noga będzie latać.

JPRDL!

Radźcie, proszę! Jutro muszę zamawiać w Polarsporcie, żeby doszły do Wawy na czas.
MaciekZ, 21.09.2017 23:23 Też miałem kiedyś odmrożenia i muszę to uwzględniać kupując buty turystyczne oraz wspinaczkowe - końce palców bolą!
But dobrze dobrany i i już uformowany (!) musi być tak ciasny aby bez uczucia dyskomfortu nie zostawiał żadnego luzu. Ważne przy zjeździe ale i przy podejściu - stopa nie może absolutnie poruszać się w bucie w czasie marszu (wyjątkiem jest luz w placach jeśli reszta siedzi sztywno). Krwawe otarcia też przerabiałem.
Jeżeli już bałbym się ciasnego buta to z dwóch powodów - pierwszy to ucisk punktowy skorupy poprzez botek, związany z kształtem kopyta niekoniecznie zbieżnym z kształtem stopy (pisałem o tym już wcześniej). Drugi to marznięcie stopy w wyniku upośledzonego krążenia (Twoje obawy o odmrożenia), ale... na to nie ma metody. Przy skiturowaniu musi być ciasno. Takie jest odwieczne prawo natury! Jak but będzie mniej trzymający to niby będzie wygodniej ale po paru godzinach zamiast odmrożeń będziesz miał rany. Gdy miałem kiedyś stare Scarpy Avant było mi w nich wygodnie, ale to nie były buty z botkiem termo i tu dobór zakłada pewien luz, co jest uwzględnione w konstrukcji i materiale botka. Zawsze też możesz dobrać nie aż tak ciasny i nie formować botka. Nie jest to zabronione - but działa.
Bazując na tym co napisał Maciej zaryzykowałbym jednak 29,0. Skoro 29,0 i 29,5 mają tę samą skorupę to różnica długości wewnątrz będzie odpowiadała mniej niż połowie centymetra, i to nie w bucie wspinaczkowym ale takim który ma 0,5 do 1,0 cm pianki otaczającej stopę. Jak dobrze wygrzeją powinno być OK, a jak spędzisz w nich na nartach kilkanaście godzin - zawsze odrobinę materiał botka się uklepie i będzie jeszcze bardziej OK. Przy czym oczywiście przyłączam się do tych co głowy na to nie postawią ;) Pewnie 29,5 też styknie (byle nie 30,0!), najwyżej po jakimś czasie pooklejasz botek płatami pianki żeby "ciasnota" wróciła - tak też niektórzy robią. Albo kupisz ten ciaśniejszy botek - botki kupowane luzem to może nie jest najlepszy interes ale gdyby to były buty życia - czemu nie.
W dobrym sklepie mierzy się najpierw ile luzu ma stopa w samej skorupie (!). Np. w Polarsporcie mają nawet specjalny przybornik z metalowymi profilami którymi można ocenić ile stopa ma luzu i czy jest to taka ilość jaką wg producenta powinien wypełnić botek po termoformowaniu. Dopiero potem następuje przymiarka zmontowanego buta. Na forum skiturowym są linki do obszernego poradnika. Omawia dobór dość starych modeli ale pewne zasady są uniwersalne.
Jeżeli chodzi o szerokość to gdzieś zapodziałem tabelkę z podanymi szerokościami różnych modeli, ale Twój pomiar nie jest zbyt precyzyjny. Bywa że poszczególne modele mają szerokości 105 mm, 103 mm, 101 mm, 98 mm... Przy czym nie wiem jak producent to mierzy, więc raczej nie można bazować na liczbie jako takiej, ale raczej porównywać podawaną szerokość między modelami (najlepiej tego samego producenta). Myślę że jeśli zmierzysz dowolny model z aktualnej oferty Dynafita i będziesz znał z danych producenta jego szerokość, oraz podawaną szerokość TLT 6 - dojdziesz do tego jaki model jest dla Ciebie odpowiedni (ewentualnie czy wymarzone TLT 6 są właściwe dla Ciebie). Przy czym są tu chyba pewne widełki, więc nie ma co wpadać w panikę jak idealnie siądzie Ci 105 mm, a TLT 6 będzie miał - przykładowo - 103 mm. Mój ONE ma - jak widzę - nominalną szerokość 103 mm ( https://www.evo.com/outlet/alpine-touring-ski-boots/dynafit-one-px-tf-alipine ). A uważam że stopę mam szeroką chociaż nie z tych najszerszych (dla tych to podobno już tylko Black Diamond).
Ci fachowcy z którymi się tam w USA kontaktowałeś powinni bez problemu podać Ci nominalne szerokości poszczególnych modeli Dynafita. I potem mierz to co mają porównując szerokości.

O! Znalazłem TLT 6 - wychodzi na to że ma 101 mm: https://www.evo.com/alpine-touring-ski-boots/dynafit-tlt-6-mountain-cr#image=106527/459190/dynafit-tlt-6-mountain-cr-ski-boots-2017-blue-yellow.jpg
Z tym że jest chyba parę wersji (CR w nazwie to oznaczenie botka) więc inny, grubszy albo cieńszy botek może dawać inną szerokość.
Post edytowany. Ostatnio: 21.09.2017 23:27
Maciej Ostrowski, (Gość), 21.09.2017 23:44 Kacper, jak Ty masz tam takich magików co mają aparaturę pomiarową z NASA i obsługują pół Kolorado to nie ma co się tutaj pytać :-)

Pamiętam że jak ja mierzyłem swoje TLT5 w sklepie to nie mogłem w nich wytrzymać piętnastu minut bo mnie tak uciskały. Po wygrzaniu leżały jak ulał. Nietety teraz bywa że jak mi się w trakcie zapierdalania noga spoci to robią mi się na piętach otarcia i bąble więc może są za duże (albo za małe, albo zrobiłem błąd pożyczając je kiedyś koledze i może się botek zdefasonował w stosunku do mojej stopy - ciężko powiedzieć co jest przyczyną). Mam rozmiar 28.5 czyli dokładnie tyle ile mierzy moja stopa odrysowana na kartce papieru. Dodam, że jestem bardzo wrażliwy na za małe buty.

Więc teraz, na Twoim miejscu to ja bym chyba wierzył "temu guru" ;-)
Icefall, 22.09.2017 00:20 MaciekZ & Dżizas,

Bardzo Wam dziękuję! Odpuszczę w takim razie rozmiar 30 (tj. obgadam to jeszcze z Polarsportem), ale nie będę schodził na 29 (i tak mam turbo stres), tylko zdecyduję się na 29.5. Dzwoniłem jeszcze przed chwilą do tego sklepu EVO z linków od Maćka (mają tlt6, ale o ok 150 dolarów droższe niż w Polsce (!)) i podałem im wymiary z tej maszyny pomiarowej NASA. Facet powiedział, że moja szerokość z "brannocka" (czyli C) jest OK do TLT6, a długość powinna być OK z 29.5. Rzecz jasna mógł tak mówić, bo akurat 29.5 mają w ofercie (a 30 nie, hehe), ale z góry mu powiedziałem, że mam wybór importu z Europy i chcę się tylko upewnić, czy nie będe musiał ich odsyłać.

Ja też (jak Jesuisdesole) jestem wrażliwy na za małe buty, a moje obawy potęgują nie tylko dawne odmrożenia, ale również to, że chciałbym używać tych butów także do wspinania. Widzę jednak w Waszych wypowiedziach wyraźne wskazanie do tego, żeby nie przedobrzyć i nie brać 30. Mistrz Yoda twierdzi, że wszystko mi uformują jak trzeba - może rzeczywiście powinienem mu zaufać? A może to tylko próba Mocy i Larry będzie mnie katował jak Yoda Luke'a - będę w za ciasnych butach nosił go na barana po grząskim śniegu, a on będzie popędzał mnie patykiem?

Straszna kicha z tym, że nie mogę po prostu pójść do sklepu i przymierzyć...

Wielkie dzięki za wszystkie rady! 

Kacper
Icefall, 22.09.2017 00:51 ...i jeszcze jedno: ma ktoś z Was jakieś doświadczenie z butami Winter Guide GTX? Są cięższe od TLT6 (niestety), ale podobno cieplejsze. Ciekaw jestem jak się sprawdzają we wspinaniu.
Chmiel, 22.09.2017 07:09 Kacper

Nie wiem jakie ceny znalazłeś w Polsce, ja właśnie kupiłem tlt6 na bergzeit.de za 299 euro - w tym przesyłka. Jeżeli znasz numer - spróbuj tam. dostawa do PL w ok. tydzień.

Bergheil

Chmiel
Icefall, 22.09.2017 08:13 Ooo! Dzięki! To jeszcze taniej - w polarsporcie jest za 1600 zł czyli 400 euro.

Jaki rozmiar wziąłeś dla siebie w stosunku do swojego "normalnego"?

Kacper

edit: kupione! Dzięki Chmielu!! Mam tylko nadzieję, że dotrą do Warszawy przed niedzielą 1 października. Wyszło trzy stówy taniej niż w Polarsporcie i 6-7 stów taniej niż najtańsza opcja w Stanach (a w niektórych miejscach jest jeszcze o kilkaset drożej). Bardzo dziękuję i obiecuję, że się jakoś zrewanżuję!
Post edytowany. Ostatnio: 22.09.2017 08:33
Chmiel, 22.09.2017 17:08 Kacper

Nie ma za co. Ja kupiłem 27,0 (czyli takie, jak kupuję wszystkie inne buty narciarskie), normalnie noszę 27,0 albo 27,5. Przy okazji - warto czasem wejść na tę stronkę, trafiają się naprawdę spore przeceny i dobre oferty (np. lin). Ja kupiłem dwie rzeczy, obie doszły w ciągu 5-6 dni od przelewu.

Bergheil

Chmiel
MaciekZ, 22.09.2017 17:23 Daj znać jak już zrobisz termoformowanie, najlepiej po pierwszym wyjściu na narty. Ciekaw jestem jak Ci spasują.
Icefall, 22.09.2017 18:53 Dzięki Panowie za wszystkie rady i pomoc - jestem naprawdę wdzięczny, bo dużo się przy okazji nauczyłem i na pewno udało mi się dzięki temu uniknąć jakiejś grubszej wpadki. Buty zamówiłem w Bergzeit (pozdro Chmiel!) rano polskiego czasu, a jak wstałem to miałem już maila, że zostały wysłane. Jak wszystko dobrze pójdzie, to będę je miał w przyszłą niedzielę. Poczytałem też o tym Yodzie - Larrym i faktycznie jest to jakiś spec najgrubszego kalibru. Zamierzam przygotować u niego buty najszybciej jak się tylko da, bo w niektórych rejonach tutaj śnieg będzie lada chwila - w Boulder jest codziennie po 25-30' (na wysokości 1700) , ale w weekend byliśmy w Leadville i o świcie musiałem skrobać szyby w samochodzie. 

Dzięki raz jeszcze! KW rządzi!
Kajman, 25.09.2017 22:05 Rzeczone arcteryxy mam w rozmiarze 48, a tlt6 nr 30 i jest w sam raz.
MaciekZ, 25.09.2017 22:23 Zaimponowałeś mi!
Narciarskie o 18 rozmiarów mniejsze! ;)
Obraz, 25.09.2017 22:57 Te już działają bez nart :)
Jusza, 25.09.2017 23:04
Kajman, 25.09.2017 22:05 napisał(a):
Rzeczone arcteryxy mam w rozmiarze 48, a tlt6 nr 30 i jest w sam raz.

Było w sam raz - sorki, nie mogłem się powstrzymać  :)
Icefall, 26.09.2017 04:02
Kajman, 25.09.2017 22:05 napisał(a):
Rzeczone arcteryxy mam w rozmiarze 48, a tlt6 nr 30 i jest w sam raz.

Kajman, które arcteryxy? Ja mówię o tych krótkich z wyjmowanym 'botkiem' gtx - Acrux2 FL. Rozmiarówka mnie nieco zaskoczyła.

Jeśli Ty nosisz TLT6 nr 30, to mam nadzieję, że dla mnie 29.5 będą OK. Twoje żółte Nordiki nosiłem 9 sezonów i były to najwygodniejsze buty narciarskie jakie miałem w życiu - zakładam, że po dopasowaniu TLT u Yody będzie podobnie dobrze i na równie długo.
 
MaciekZ, 25.09.2017 22:23 napisał(a):
Zaimponowałeś mi!
Narciarskie o 18 rozmiarów mniejsze! ;)

Pięta sie pewnie nie przesuwa!
 
Jusza, 25.09.2017 23:04 napisał(a):
Kajman, 25.09.2017 22:05 napisał(a):
Rzeczone arcteryxy mam w rozmiarze 48, a tlt6 nr 30 i jest w sam raz.

Było w sam raz - sorki, nie mogłem się powstrzymać  :)

A co się stało się?
Icefall, 03.10.2017 18:13 Przyszły! TLT6 w rozmiarze 29.5. Na wygrzewanie i pasowanie wybiorę się za kilka dni, więc tymczasowe wrażenie po wbiciu się w nie jest takie, że na długość są na styk (czuję koniec botka, ale swobodnie ruszam palcami), na szerokość są chyba w sam raz, natomiast cisną od góry - w sensie w podbiciu). Pospinałem je na maksa, stąd pewnie ból - mam nadzieję, że po obróbce u Yody będzie już OK.
MaciekZ, 03.10.2017 20:41 Przy wygrzewaniu dostajesz nakładki na palce i w botku zostanie miejsce. Przynajmniej mi tak robiono.
Co do podbicia to nie zaleca się "spinania na maksa". Zostaje wtedy rezerwa na stopniowe ubicie się botka czy na szczególnie ekstremalne zjazdy ;)
Trzymam kciuki za wygrzanie! :)
Icefall, 03.10.2017 20:56 Po ponad 2 godzinach ból zniknął i nawet zapomniałem, że mam coś na nogach ;) W każdym razie na wygrzanie na planecie Dagobah wybiorę się wkrótce i dam znać jak poszło. Ogromne dzięki za wszystkie rady!
Tomasz Stanek, (Gość), 04.10.2017 11:18 Icefall: jakie były koszty wysyłki i ile czasu szło zamówienie z Bergzeit?
Icefall, 04.10.2017 16:11 Koszt wysyłki: zero, a buty wysłane w piątek po południu z Niemiec były w Warszawie we środę rano (wg śledzenia przesyłki DHL całość transportu trwała tak naprawdę od niedzieli wieczorem, bo wtedy paczka ruszyła z sortowni w Monachium). W każdym razie super szybko i sprawnie.
Icefall, 10.10.2017 23:24 Muszę przyznać, że proces dopasowywania butów u Yody robi wrażenie. Pasują!
Tomasz Stanek, (Gość), 01.11.2017 09:52
MaciekZ, 22.09.2017 17:23 napisał(a):
Daj znać jak już zrobisz termoformowanie, najlepiej po pierwszym wyjściu na narty. Ciekaw jestem jak Ci spasują.
Maciek, w jakimś konkretnym celu sugerujesz termoforowanie (kupiłem TLT6) po pierwszym wyjściu? Na coś zwrócić uwagę przy takim wyjściu? No i gdzie polecasz je zrobić? W Polarsport mówili, że robią u siebie i podobno jakąś lepszą metodą, niż gdzie indziej... - koszt około 100 pln.
 
MaciekZ, 01.11.2017 10:15 Jeżeli wyszło na to że sugeruję termoformowanie PO pierwszym wyjściu, to jest to jakieś nieporozumienie. Być może źle sformułowałem myśl. Chodziło mi o to aby Icefall dał znać po pierwszej wycieczce jak mu spasowały buty, a nie aby je formował po niej. :)

Co do miejsca (znam tylko adresy krakowskie) - Polarsport jest chyba OK. Nie formowałem tam butów ale często rozmawiam ze sprzedawcami o sprzęcie i uważam że to dobrzy fachowcy, zwłaszcza Lech N. Warszawskiego Polarsportu nie znam.
Ja formowałem w Krakowie w Windsporcie na Zakopiańskiej (polecam Daniela) - też fachowo. Tam mi pasowało bo u nich kupowałem wiązania wraz z montażem, więc zajrzałem też uformować buty. Koszt podobny. No i jest "w rejonie Smoczej Zagrody" Witek Gątarski na Halczyna - niewątpliwie fachowiec, ale nie każdemu do końca spasuje jego - hmm.... - osobowość ;)
Post edytowany. Ostatnio: 01.11.2017 10:17