Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Zawody drytoolowe DryRes 5.0

2024-11-02
Autor: Cinek
W ostatni weekend października odbyły się zawody drytoolowe DryRes 5.0. Jak sama nazwa wskazuje, była to piąta edycja zawodów odbywających się w Rzeszowie, a konkretnie na Peronie Baltoro — lokalnej ściance Rzeszowskiego Klubu Wysokogórskiego o niepowtarzalnym klimacie. W jednym z nieużywanych budynków rzeszowskiego dworca, w industrialnym otoczeniu obrotnic kolejowych i nieczynnych torowisk, dwudziestka zawodniczek i zawodników skrzyżowała dziabki. Klub Wysokogórski Warszawa był reprezentowany przez siedmiu zawodników i jedną zawodniczkę.

Drogi drytoolowe

Head routesetter zaoferował zawodnikom 12 baldów, a w każdy z nich można było się wstawić do pięciu razy. Zaraz po odprawie technicznej, dziaby zaczęły iskrzyć na granitowych chwytach, a budynek zatrząsł się od wkopywania rakobutów w panel. Różnorodność dróg i spora liczba prób na każdej z nich pozwoliły swobodnie się powspinać po czujnych metalowych i kamiennych chwytach oraz zapiąć kilka „czwórek” i „dziewiątek” na podwieszanych do sufitu strukturach. Na zawodniczki i zawodników z najlepszymi wynikami czekał obwód w stylu on-sight, który można było obserwować i analizować przez 6 minut bezpośrednio przed zamknięciem strefy izolacji.

Drogi drytoolowe

Zawodniczki i zawodnicy przygotowywali się do swoich przejść finałowych, analizując zapiski poczynione podczas obserwacji drogi oraz wprowadzając się w odpowiedni „mental”. Atmosfera gęstniała z minuty na minutę w akompaniamencie dźwięków tarcia pilnika o ostrza dziabek i zęby rakobutów. Wychodzących ze strefy izolacji opuszczały stres i podniecenie, a ich miejsce zajmowały adrenalina, skupienie i pewność siebie. Droga finałowa składała się z 28 chwytów połączonych w czujne sekwencje na pionach, bułujące fragmenty dachów i długie dynamiczne swingi na wiszących, ruchomych chwytach zapewniających dużo emocji zawodnikom i kibicom.

Po wszystkich przejściach finałowych nadszedł czas na kulminacyjny moment tego wydarzenia, czyli dekoracje zawodników. Aż troje spośród naszych klubowiczów znalazło się na podium — dwóch mężczyzn i jedna kobieta. Jasiek Dryszel i Tomasz Klimczak zajęli kolejno 2. i 3. miejsce wśród mężczyzn, a Klaudia Karwize stanęła na szczycie damskiego podium, wyraźnie odstawiając resztę stawki w przejściu finałowym.

Podium kobiece i męskie

Wyniki kobiet:
  1. Klaudia Karwize (KWW),
  2. Izabela Kuczmik,
  3. Joanna Haratyk.
Wyniki mężczyzn:
  1. Aleksander Huszczo,
  2. Jan Dryszel (KWW),
  3. Tomasz Klimczak (KWW),
  4. Michał Zygma,
  5. Grzegorz Gładysz (KWW),
  6. Kamil Klimkiewicz,
  7. Jakub Siwek (KWW),
  8. Jan Szypulski (KWW),
  9. Mirosław Strychała,
  10. Bartosz Olewniczak (KWW),
  11. Adrian Bielec,
  12. Paweł Pawłowski,
  13. Paweł Włoch (KWW),
  14. Jakub Papaj,
  15. Ryszard Jarecki,
  16. Sebastian Kuca.
Wyniki juniorów:
  1. Daniel Kokoszka.
Autor tekstu: Jasiek Dryszel
Autor zdjęć: Kacper Chwiejczak