Tegoroczny obóz
Klubu Wysokogórskiego Warszawa w
Val di Mello był wyjątkowym wydarzeniem dla entuzjastów wspinaczki i górskiej przygody. Val di Mello, położone w północnych Włoszech, w regionie Lombardia, słynie z malowniczych dolin, majestatycznych granitowych ścian oraz doskonałych warunków do wspinaczki wielowyciągowej i tradycyjnej, a także boulderingu.
Podczas obozu mieliśmy okazję sprawdzić swoje umiejętności wspinaczkowe w formacjach skalnych specyficznych dla tego regionu — połogach i rysach, w dobrej jakości litym granicie.
Obóz był także okazją do integracji klubowej, wymiany doświadczeń oraz nawiązania nowych przyjaźni. Mieliśmy w tym roku wiele osób, które dopiero dołączyły do Klubu. Cieszymy się, że znalazły w nim miejsce dla siebie, i mamy nadzieję, że rozwiną u nas swoje umiejętności wspinaczkowe.
Prognozy pogody wystraszyły część zapisanych osób, ale mimo to na kempingu
GroundJack, w samym sercu doliny Mello stawiło się 26 klubowiczów.
Pogoda (niż genueński) nas nie rozpieszczała, co poskutkowało względnie skromnym wykazem przejść górskich. Na szczęście w dolinie było wiele szybkoschnących bulderów i parę sektorów sportowych, dzięki czemu nawet gdy na wysokich ścianach panowały niesprzyjające warunki, mogliśmy realizować kolejne projekty na niższych formacjach.
Drogi zrobione podczas obozu to między innymi:
- Luna Nascente, VII, 350 m,
- Oceano Irrazionale, VII, 400 m,
- Scoubidou, 6a, 600 m,
- Stomaco peloso + L'Alba Del Nirvana, 5c, 200 m,
- Il risveglio di Kundalini, 6a+, 400 m,
- Un Pipistrello al Sole-do-re-mi-fa, 6b+, 200 m,
- Scimmiagallina, 6a+/6b, 30 m,
- Różne drogi na południowej ścianie Trapezio d’Argento i I Principi,
- Do tego drogi sportowe, i liczne buldery.
Gratulujemy wszystkim wspinaczom i życzymy kolejnych sukcesów!
Za zdjęcia dziękujemy: Gosi, Kasi, Mikołajowi, Krzysztofowi, Kamilowi, Łukaszowi, Michałowi, Piotrkowi, Pawłowi, Konradowi, Szymonowi oraz Kacprowi.