Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem


DryTool 2022: Afterparty - dyskusja
Cinek, 26.11.2022 17:00 Zapraszamy do dyskusji nt. strony DryTool 2022: Afterparty
Link do strony: https://kw.warszawa.pl/drytool-2022-afterparty
Cinek, 26.11.2022 17:00 Harmonogram imprezy:

18:00 — start imprezy
20:00 — prelekcja Maćka „Bedra” Bedrejczuka o przejściu Drogi Troszczinienki na północnej ścianie Aksu Północnego (Pamiro-Ałaj)

Zapraszamy!
Cinek, 27.11.2022 11:23 Prelekcja Bedra super. To był kawał wspinania. Kto nie był, niech żałuje.
dr, 27.11.2022 20:37 wybitnie kameralny prelegent - bez zadęcia i pogodnie opowiedział o poważnej wyrypie w ponurej ścianie;

o zawodach to skrobnę coś jak się wyśpię;
w dwóch słowach - super impreza;

poz_dr
Post edytowany. Ostatnio: 27.11.2022 21:29
Pioter, 07.12.2022 17:56 dzięki!
dr, 09.12.2022 11:04 kilka słów ode mnie po imprezie;

na początek najważniejsze - wszyscy wróciliśmy do domów żywi i w jednym kawałku;
ktoś może się z tego śmiać... ale radzę mu się zastanowić czy ma świadomość na odpowiednim poziomie;

dalej w punktach

1. ludzie
ludzie są najważniejsi - posłużę się cytatem z Paszcza (który z kolei cytował Tadzia Montano): "góry bez ludzi są martwe";
podczas dwu i pól dnia pobytu na imprezie spotkałem kilku starych znajomych i poznałem  kilkunastu (-dziestu?) nowych; to wielka przyjemność poznać tyle osób dla których wspinanie jest ważne, i którzy napierają na granicy swoich możliwości, czasami je przekraczając;
osobista, nieco smutna refleksja jest taka, że znakomita większość nowopoznanych to osoby młodsze; czasem ponad dwukrotnie...

2. miejsce
lubię Janówek; dla mnie to są skały; naprawdę; jak wiedzę to:
fit
to mam skojarzenia z nasza Jurą; i dobrze się z tym czuję;
a jak nieco przymrużę oczy, to widzę swoją lokalną letnią miejscówkę:
fit
a oprócz skojarzeń estetycznych to Janówek oferuje kapitalne wspinanie drajtulowe;
aż się zdziwiłem, że o tym zapomniałem i nie było mnie tu ładnych kilka lat;

3. zawody
formuła umożliwiała to, co lubię najbardziej w zawodach - WSPINANIE DO PORZYGU
bardzo podoba mi się pomysł przefiltrowania wyników przez maksymalny osobisty wynik zawodnika - to daje szanse wyścigu większej grupie;
limitem jest wówczas już tylko liczba dróg w ogródku - wspinacz dziesiątkowy ma ich do wyboru więcej niż szóstkowy; i to warto przemyśleć;
jak również algorytm; ja bym go jakoś "wypłaszczył", bo zrobienie piątki przez przez dziesiątkowego zawodnika nie powinno być chyba tylko dwa razy mniej warte niż zrobienie jej przez piątkowego;

dziękuje organizatorom i uczestnikom za dobra zabawę;

poz_dr


 
Post edytowany. Ostatnio: 09.12.2022 12:37
Jusza, 09.12.2022 13:36
dr, 09.12.2022 11:04 napisał(a):
...
wiedzę to:
fit
...
a jak nieco przymrużę oczy...

Ja jeszcze bardziej zmrużyłem... 

saascrusc2.jpg

Ad rem... cieszy, że się dobrze dzieje.
Cinek, 09.12.2022 14:01
dr, 09.12.2022 11:04 napisał(a):
...
wspinacz dziesiątkowy ma ich do wyboru więcej niż szóstkowy; i to warto przemyśleć;
jak również algorytm; ja bym go jakoś "wypłaszczył", bo zrobienie piątki przez przez dziesiątkowego zawodnika nie powinno być chyba tylko dwa razy mniej warte niż zrobienie jej przez piątkowego;
Mieliśmy spotkanie podsumowujące po imprezie. Były podobne, o ile nie takie same spostrzeżenia. Będziemy nad tym myśleć...
 
olorin, 13.12.2022 08:31 Z innych pomyslow rodu 'wspinanie do porzygu' to mozna zaczerpnac z formuly zawodow DTS:

1. Kazda droga jest mniej wiecej tak samo punktowana (a przynajmniej niezaleznie od wyceny, np. liczy sie liczba wpinek, albo liczba metrow drogi)
2. Kazda droge mozna przejsc max. N razy, z czego raz trzeba poprowadzic (im wieksze N tym wiecej bedzie chodzenia po latwym)
3. Ostateczny wynik to suma punktow (bez wag zaleznych od trudnosci ani max. RP).

Mocni wspinacze maja szanse sie wykazac tylko jesli najpierw wyczerpia drogi o nizszych wycenach, co w przypadku duzego N moze byc bardzo trudne. Dobrze jest ograniczyc tez czas jaki dany zespol ma na skompletowanie punktow. Nawet w formule w ktorej cale zawody trwaja 3 tygodnie mozna miec limit na zespol typu 24h. 
dr, 15.12.2022 14:27
olorin, 13.12.2022 08:31 napisał(a):
Z innych pomyslow rodu 'wspinanie do porzygu' to mozna zaczerpnac z formuly zawodow DTS:
można też rzecz ograniczyć do powiedzmy 15-20 najlepszych przejść;

z innej beczki DżejDżeju - czy Snoqualmie Falls zimą jest wspinalny?
nie robi się tam małe Helmcken? czy może za ciepło?

poz_dr

 
olorin, 16.12.2022 02:48 > czy Snoqualmie Falls zimą jest wspinalny? 

Zazwyczaj jest za cieplo, mozliwe ze gdyby przyszla bardzo zimna zima to daloby sie tam cos zrobic. 

> nie robi się tam małe Helmcken? 

Ogolnie zeby stworzyly sie warunki z Helmcken potrzebny jest bardzo duzy strumien wody, ciasna przestrzen dookola, niskie temperatury (ok. -10C) przez 1.5 miesiaca i bardzo niskie temperatury (-30C) przez 3 tygodnie i to koniecznie w tej kolejnosci. Bez mrozu -30 nie stworzy sie stozek lodowy u podstawy wodospadu i warunki wewnatrz jaskini sa jak w pralce. Jesli stozek uformuje sie za szybko wtedy nie bedzie co zamarzac na scianach.
Dosyc duzo jest miejsc gdzie 'spray-on' ice wystepuje na malej przestrzeni. Helmcken jest o tyle wyjatkowe ze jest tego 3 lub wiecej wyciagi. 
Cinek, 16.12.2022 12:03
olorin, 16.12.2022 02:48 napisał(a):
 ...
Ogolnie zeby stworzyly sie warunki z Helmcken potrzebny jest bardzo duzy strumien wody, ciasna przestrzen dookola, niskie temperatury (ok. -10C) przez 1.5 miesiaca i bardzo niskie temperatury (-30C) przez 3 tygodnie i to koniecznie w tej kolejnosci. Bez mrozu -30 nie stworzy sie stozek lodowy u podstawy wodospadu i warunki wewnatrz jaskini sa jak w pralce. Jesli stozek uformuje sie za szybko wtedy nie bedzie co zamarzac na scianach.

W przeszłości były już takie przypadki, że nie utworzył się lód na ścianach, np. w jakimś pojedynczym sezonie?
olorin, 17.12.2022 04:59 Tak, w szczegolnosci w 2014/15 w Helmcken nie bylo prawie w ogole lodu na scianach. Czesto jest go troche ale niewystarczajaco duzo zeby zrobic wszystkie wyciagi, dlatego wiekszosc ekspedycji konczy sie "sukcesem" jednowyciagowym.