Przemysław Falczyński
(Gość)
05.02.2010 20:35
|
Przemysław Falczyński,
(Gość),
05.02.2010 20:35
jak ktoś ma ochotę to jutro (sobota) biegówki, start z zalesia górnego, 13:30
przem
|
|
KWW
06.02.2010 18:09
|
KWW,
06.02.2010 18:09
Autor: 5 Koledzy i koleżanki narciarze,
Zachęcam do ruszenia rzyci nad Biebrzę. Zimą to naprawdę katolicki rejon, choć zgoła nie górski.
Dla zachęty umieściłem kilka fotek w galerii.
|
|
Piotr Kłosowicz
(Gość)
06.02.2010 20:37
|
Piotr Kłosowicz,
(Gość),
06.02.2010 20:37
Faktycznie ładnie - dla pięknoduchów w sam raz ;-)
Ja dzisiaj biegówkowo pozostałem po stronie zachodniej Warszawy i mam tylko taką pretensję, że jakieś, nomen omen, konie rozwalają dobrze założone ślady.
Poza tym dla Klubu Wysokowydmowego Warszawa warunki przednie.
|
|
KWW
07.02.2010 22:41
|
KWW,
07.02.2010 22:41
Autor: 5 To bardzo surowy krajobraz. Pięknoduch mógłby być tam zawiedziony. Z ziemi wygląda to jednak inaczej, niż na pocztówkach z lotu ptaka.
|
|
Rafał Drogoń
(Gość)
07.02.2010 23:34
|
Rafał Drogoń,
(Gość),
07.02.2010 23:34
Starosta,
Łosie super, ale to chyba klempy, czyli one.
W Truskawiu też jedną widziałem, jak na biegówki jechałem.
Wcinała coś tuż przy drodze. Jak się zatrzymałem, żeby telefon wyciągnąć i zdjęcie zrobić to zwiała.
Marzy mi się żeby takiego samca z rogami spotkać, ale to ponoć trudne, bo to samotniki.
Mógłby mi nawet ślad zadeptać, tylko żeby się pokazał...
|
|
KWW
08.02.2010 00:21
|
KWW,
08.02.2010 00:21
Autor: 5 Dudku,
Byłem nad Biebrzą naprawdę sporo razy, w tym również w miejscach nieuczęszczanych i choć widziałem sporo łosi, to nigdy takiego z rogami. To pewnie prawdziwi faceci wśród łosi, a o takich w dzisiejszych czasach niełatwo.
W Kampinosie też zresztą widziałem parę razy kilka sztuk. Ba, nawet w małym lasku pod Wołominem.
Generalnie łosie się niespecjalnie boją. Tej zimy pasł się nad Biebrzą łoś tuż przy drodze, porobiłem mu zdjęcia z odległości dosłownie 5 metrów, ale później się okazało, że karta była źle włożona...
Co do GCH, to nawet nie wiesz, jak Ci zbereźnicy potrafią się maskować.
A, i nawet głaskałem łosia, ale takiego za płotem, koło leśniczówki Grzędy. Głaskałem go po dupie i bardzo JEJ się to podobało.
|
|
KWW
11.02.2010 21:31
|
KWW,
11.02.2010 21:31
Te zdjęcia z Biebrzy... Wspaniałe przestrzenie, których brakuje mi na Mazowszu.
Nie mniej jednak w centralnej Polsce również można zrobić całkiem ciekawą wyrypę, czego dowodem niech będą zdjęcia w galerii z zeszłotygodniowego wypadu do doliny Rządzy :)
|
|
Przemysław Falczyński
(Gość)
12.02.2010 17:45
|
Przemysław Falczyński,
(Gość),
12.02.2010 17:45
no ja rozumiem że biebrza, że krajobrazy, że ładnie i wogóle
ale główny temat dotyczył szukania chętnych na wspólne biegówki znacznie bliżej warszawy czyli w Zalesiu
przemek
|
|
Piotr Kłosowicz
(Gość)
12.02.2010 19:36
|
Piotr Kłosowicz,
(Gość),
12.02.2010 19:36
Ja bym się przyłączył chętnie, ale dla mnie to jednak za daleko. Czy są grupy biegowe biegówkowe? ;-)
|
|
Przemysław Falczyński
(Gość)
13.02.2010 19:50
|
Przemysław Falczyński,
(Gość),
13.02.2010 19:50
za daleko... hm, bardzo daleko nie jest, pociągiem z centrum wawy to pół godziny do zalesia czyli pewnie tyle ile autobusem na jelonki- no chyba że miałeś na myśli biebrzę
grupy biegowe biegówkowe... a co miałeś na myśli?
dzisiaj zrobiliśmy ze znajomymi 12km z czego przynajmniej połowa to ostre torowanie, głównie pomykaliśmy zamarzniętą rzeczką na zalesiańskie stawy - jak dla mnie bomba
przemek
|
|
Rafał Drogoń
(Gość)
13.02.2010 20:13
|
Rafał Drogoń,
(Gość),
13.02.2010 20:13
Będę jutro biegał po kampinosie. Z Truskawia do Babskiej Górki i z powrotem (ok 35 km 5 godzin).
Startuję koło 9:15. Jadę z jelonek.
Ktoś chętny to zapraszam.
|
|