Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem


Paklenica - topo i kiedy jechać
Marek Mąkosa, (Gość), 11.04.2017 17:09 cześć,
zastanawiam się nad wyjazdem do Paklenicy w ostatnim tygodniu czerwca, w związku z tym pytania do bardziej doświadczonych:
1. O topo regionu wszelakie.
2. Czy tam nie jest już wtedy zbyt gorąco?
z góry dzięki za pomoc
pozdrowienia!
Marek
Mateusz Błąkała, (Gość), 11.04.2017 17:49 topo kupisz w sklepie wspinaczkowym w paklenicy jest ono dostepne tez w podrozniku albo na necie tylko sie nie oplaca 
Jest tylko jeden autor nie da sie pomylic :)
przed upalem uciekniesz wstajac kolo 4 koniec przed 12 chyba ze na sportowki na dole wawozu one sa zacienione i kolo strumyka (czysta idylla)

 
dr, 11.04.2017 17:55 ponura ciekawostka:
http://www.instruktorpza.pl/obryw-scianie-anica-kuk-paklenicy/

poz_dr
Marek Mąkosa, (Gość), 19.04.2017 13:22 dzięki za info - a jakie opcje noclegowe polecacie? tzn czy tylko namiot, czy są jakieś miejscówki pod dachem i czy macie coś sprawdzonego?
pozdr
M
Tomasz Stanek, (Gość), 19.04.2017 15:00 Marek, popatrz na booking i airbnb, ja nocowałem tam dwa razy na kwaterze w miejscowości Seline - kilka kilometrów obok Paklenicy, ale mieliśmy samochód, więc nie stanowiło to problemu.
paszcz, 20.04.2017 20:49 Ktoś sie wybiera na majowy weekend?
KWW, 20.04.2017 22:55 Mam TOPO w PDFie pisz na FB
Małgorzata Grabowska, (Gość), 22.04.2017 22:13
paszcz, 20.04.2017 20:49 napisał(a):
Ktoś sie wybiera na majowy weekend?

Zdaje się, że wybiera się trochę osób. W tym np. ja :)
Obecnie zmagamy się z logistyką związaną z samochodami i ludźmi jadącymi. Więc jeśli ktoś chce dołączyć i jeszcze w dodatku dysponuje samochodem, to zachęcam do odezwania się, może będzie można jakoś połączyć siły.
paszcz, 24.04.2017 10:03 gdzie będziecie? na kempie?
 
Małgorzata Grabowska, (Gość), 24.04.2017 16:20 Najprawdopodobniej na kempie Marko.
Wojciech Nowicki, (Gość), 24.04.2017 22:58 My się też wybieramy, zdaje się. Kemp - tradycyjnie Anal.
Tom, 25.04.2017 09:49 Wybiera się ktoś z dzieciakami?
paszcz, 25.04.2017 17:02 My tez wbijamy chyba na Anala. Plaża przeważa :)
Wojciech Nowicki, (Gość), 25.04.2017 18:15 Wiele wskazuje na to, że mamy dwa miejsca w samochodzie, albo ewentualnie zajmiemy dwa miejsca w czyimś samochodzie. Termin - najlepiej od soboty (wyjazd rano) do soboty. Ktoś, coś?
Anna Lipińska, (Gość), 26.04.2017 14:47 Wolne miejsca w samochodzie do Paklenicy. Wyjazd w sobotę rano, powrót z środy na czwartek.....Ktoś chętny? 
501 22 40 58 
paszcz, 26.04.2017 17:39 O, też jedzieice? To juz nas bedzie dobra paka. Chyba pora ogłosić ZGRUPOWANIE...
Anna Lipińska, (Gość), 26.04.2017 19:39 tylko kurczę chcielibyśmy jeszcze kogoś to auta.......
dr, 08.05.2017 13:51 no jak tam było na majówce w Paklenicy? słyszałem, że tłoczno;

poz_dr
paszcz, 08.05.2017 14:17 było super, tłok był tylko na 1 maja - potem zupełne puchy. Bardzo fajna pogoda do wspinania, ciepło ale nie za gorąco. Była całkiem spora grupa z KW, ale jest faktem że w wąwozie słychac było polski praktycznie wszędzie.
Dwójka spotkanych w ścianie Austriaków strasznie narzekała na jakichś polskich kursantów/początkujących, którzy zbombardowali ich kamieniami na Mosoraskach po tym, jak po dwóch wyciągach wycofywali się zjazdami.Przeprosiłem ich solennie w imieniu narodu polskiego. Jednak pokazuje to, że często nasi koledzy nie doceniają powagi ściany, a Anica to jednak nie w kij dmuchał.

Nawiasem - z Maksem zrobiliśmy naprawdę ciekawą drogę Forma Viva biegnącą wielkim kominem na Anicy. Bardzo ją polecamy miłośnikom kominów i rys - niesamowite! No i są tam najtrudniejsze na świecie 5a - warto przejść, aby docenić :)
dr, 08.05.2017 14:56 a to ciekawe - na Mosoraskach kamieni nie widziałem;
prawdopodobnie to rumosz z tego obrywu z początku wiosny; mogło nie być na to mocnych;

che che - koneserzy; komin w Anicy - bardziej ponurego miejsca tam nie widziałem;

poz_dr
Edyta Domagała, (Gość), 09.05.2017 08:24 Kamieni za dużo nie widziałam, na pierwszym wyciągu trochę żwirku się sypało reszta czysta. Drogę robiliśmy 6 maja. 
paszcz, 09.05.2017 12:38 swoja droga interesujące, że w nowym przewodniku Cujic odważył się wreszcie ruszyc "stare" wyceny. Było tajemnica poliszynela, że Słoweńcy, szczególnie starzy mocarze tacy jak Iztok Tomazin, Silvo Karo, Jenez Jeglic czy Francek Knez dawali cyfrę jak u nas Palenicek albo Fijał. Knez np takiego Propellera sprzedał za V+, a teraz jest 6b. Kaczą podnieśli na 6a+, Mosoraski na 6a, Kamasutrę na 5b+ (z 5a!) i sporo innych.
Ale Domzalski (Jeglic-Karo) został na 6a...
Legendy sie nie rusza :)
 
dr, 09.05.2017 14:02 wyceny w Paklenicy mogą nieco zdziwić - coś koło Domzalskiego robiłem i na 1. wyciągu (5a-5b) było miejsce dosć trudne miejsce, które Herman posumował: "to takie pięć, że jak sześćjden-półtora nie robisz to nie przejdziesz - specjalnie wziąłem tu kiedyś Teresę, żeby jej się odechciało wspólnego wspinania!"

a ta Kamasutra to ładna?

poz_dr
paszcz, 09.05.2017 18:41 bardzo ładna, ale tez się można zdziwić tym 5b.
Małgorzata Grabowska, (Gość), 09.05.2017 18:56
dr, 09.05.2017 14:02 napisał(a):
wyceny w Paklenicy mogą nieco zdziwić - coś koło Domzalskiego robiłem i na 1. wyciągu (5a-5b) było miejsce dosć trudne miejsce, które Herman posumował: "to takie pięć, że jak sześćjden-półtora nie robisz to nie przejdziesz - specjalnie wziąłem tu kiedyś Teresę, żeby jej się odechciało wspólnego wspinania!"
 
Najpewniej mówisz o Karabore (5a, 4b, 5b, 5a). Na pierwszym rzeczywiście w jednym miejscu trzeba ostro z łap wydrzeć. Ale potem na 5b też nie ma lekko. Początkowo nawet myśleliśmy, że to ciągle wyciąg 4b i już załamywaliśmy ręce nad naszą formą, ale potem się okazało, że minęliśmy stan. Jakoś to przeparliśmy, ale nie czysto. Potem można dojść fajną drogą "Brid za veliki čekić" na Anicę.
 
dr, 10.05.2017 08:43
Gosia, 09.05.2017 18:56 napisał(a):
Najpewniej mówisz o Karabore (5a, 4b, 5b, 5a).
o to to;
 Początkowo nawet myśleliśmy, że to ciągle wyciąg 4b i już załamywaliśmy ręce nad naszą formą, ale potem się okazało, że minęliśmy stan. Jakoś to przeparliśmy, ale nie czysto.
no i ja stanu nie zauważyłem i zrobiłem 2 w 1;
była to zdecydowanie najtrudniejsza 4ka jaką zrobiłem w życiu;
cały czas trwożnie myślałem jak trudna będzie następna piątka be, którą tez miałem prowadzić... a tu się okazało, że już po wszystkim;
Potem można dojść fajną drogą "Brid za veliki čekić" na Anicę.
takoż zrobiliśmy - na koniec też było trochę śmiesznie, bo nikt z nas nie obrócił strony w śpiewniku i nie wiedzieliśmy, że z póły jest jeszcze 2-3 wyciągi na pik (to było narysowane tak oddzielnie), z takim niewygodnym przewinięciem w lewo na początku i zaczęliśmy podejrzewać że się zgubiliśmy;

ja się do Paklenicy wybieram na przełomie września i października - jak ktoś ma ochotę dołączyć to zapraszam;

poz_dr








 
Post edytowany. Ostatnio: 10.05.2017 08:43
Małgorzata Grabowska, (Gość), 10.05.2017 19:59
dr, 10.05.2017 08:43 napisał(a):
takoż zrobiliśmy - na koniec też było trochę śmiesznie, bo nikt z nas nie obrócił strony w śpiewniku i nie wiedzieliśmy, że z póły jest jeszcze 2-3 wyciągi na pik (to było narysowane tak oddzielnie), z takim niewygodnym przewinięciem w lewo na początku i zaczęliśmy podejrzewać że się zgubiliśmy;
Widzę, że historie lubią się powtarzać :) My też spostrzegliśmy się, że wyciągów jest więcej dopiero pod koniec. Ogólnie - przygodowo :)
A do Paklenicy też na pewno jeszcze kiedyś wrócę.
paszcz, 11.05.2017 13:56 mam taki pomysł do kolejnego Azero - Anica top 10. Zrobimy fajne opracowanie 10 najlepszych dróg na różnych poziomach trudności.
Ja opiszę Trylogię (Valebitaski-Klin-Mosoraski) a o resztę poprosze koleżeństwo.

Pomyślcie, ci z Was co Anice troche poznali, co byście chcieli opisać i dajcie znać.
Sylwia Zarzycka, (Gość), 11.05.2017 16:49 Na Karabore faktycznie chyba jeden ze stanów jest jakiś mityczny, bo ja też go minęłam dwa lata temu i zrobiłyśmy drogę na 3 wyciągi. Analizowałyśmy potem dokładnie drogę, ale nadal nie wiemy gdzie się podział czwarty. To jedne z najtrudniejszych 5a i 5b jakie dane mi było robić.. :)
Post edytowany. Ostatnio: 11.05.2017 16:50
Jusza, 26.04.2019 15:47 Hej,

Był ktoś ostatnio w Paklenicy?
Który kemping polecacie? "Nacionalni park" nadal jest OK?

Dzięki!
Jusza
Jusza, 06.05.2019 08:49 Po spóźnionym (w kontekście klubowych podbojów) odkryciu Paklenicy jedno tylko zdanie - świetne tarcie, niesamowite urzeźbienie, najlepszy wapień jaki dotykałem w Europie!
dejmien, 06.05.2019 16:08 Byłeś może teraz? Który camping byś polecił, bo przymierzam się na czerwiec/lipiec. 
Pozdr
Damian
Jusza, 06.05.2019 19:37 Tak. Właśnie wróciłem. Tam jest mnóstwo kempingów. Nationalni Park jest najmniejszy i kameralny nad samym brzegiem morza. My mieszkaliśmy na dość wypasionym tuż za płotem tego pierwszego  :)
Są także dzikie łąki nad morzem, na których stacjonują camperowcy.
Widzialem także takie mini-kempingi u ludzi w gospodarstwach.
dejmien, 07.05.2019 08:51 To fajnie :) dzięki za info. Ciekawe czy w sezonie letnim mocno oblegane czy trzeba rezerwować. 
duh, 08.05.2019 11:06 W lipcu to tam jest tak gorąco, że nie chce się nawet ruszać... Może masz inną tolerancję na wysoką temperaturę, ale z mojej perspektywy to wyjazd w celach wspinaczkowych w tym terminie odpada.
dejmien, 08.05.2019 18:17 Podobno daje radę, tylko wyjście w skały o 5 lub po 17-18, ewentualnie zacienione drogi z wąwozu w ciągu dnia. Wyjazd rekreacyjno wspinaczkowy czyli wspinanie jako miły dodatek. Wiadomo, lepiej na wiosnę lub jesień jak ktoś ma wtedy urlop..
dr, 08.05.2019 23:50
dejmien, 08.05.2019 18:17 napisał(a):
Podobno daje radę, tylko wyjście w skały o 5
o 5 z minutami to ja na Anicę po 20 września wychodziłem;

poz_dr
 
Wojciech Nowicki, (Gość), 10.05.2019 10:14
dejmien, 06.05.2019 16:08 napisał(a):
Byłeś może teraz? Który camping byś polecił, bo przymierzam się na czerwiec/lipiec. 
Pozdr
Damian

Polecany i sprawdzony nie raz przez wielu klubowiczów na niejednej majówce kemp to tz. Anal - info w postach powyżej.
Jeżeli chodzi o wspinanie od ok. połowy czerwca do końca sierpnia to nie tyle, że jest to niekomfortowe ze względu na potworny gorąc, ale czasami wręcz niemożliwe - nagrzanej skały nie da się dotknąć, parzy. Natomiast wspinanie w cieniu jest najczęściej poprzedzone kolejką na kilka-kilkanaście zespołów. Idąc na Anicę warto pamiętać o obrywie sprzed dwóch lat, który sporo namieszał w topo.
Marek Mąkosa, (Gość), 02.09.2019 12:06 hej, a był ktoś w Paklenicy w październiku? jaka jest pogoda wtedy? na wspin chyba dobra? da się zamoczyć stopę w morzu?
Piotr P, 16.09.2019 00:11
Vlad Shytchenko, (Gość), 20.04.2017 22:55 napisał(a):
Mam TOPO w PDFie pisz na FB

Vlad jak cię zlokalizować na FB?  Jest kilku. Jestem zainteresowany tym topo w PDF.