Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Agama - podsumowanie października

2017-10-27
Autor: Cinek
Wielki weekend dla zawodników Agamy - zwycięstwo w Sosnowcu i w San Vito Lo Capo

14 października Pola Pietkiewicz zwyciężyła w 4 edycji zawodów wspinaczkowych Big Little Monkey w Sosnowcu w prowadzeniu.
 
pola sosnowiec 2017

Marcel Cholewa w tym samym czasie wygrał zawody na czas na sycylijskim San Vito Climbing Festival 2017. Jego brat Moris Cholewa w najmłodszej kategorii wiekowej zajął 2 miejsce. Był to jego pierwszy start w zawodach.

marcel san vito 2017


Pucharu Dzieci i Młodzików w prowadzeniu w Tarnowie

21 października w Tarnowie odbyła się ostatnia już w tym roku edycja Pucharu Dzieci i Młodzików w prowadzeniu. Była dla naszej sekcji wyjątkowo udana. Szczególnie dobrze wystartowały dzieci młodsze. Zdobyliśmy dwa złote medale: Pola Pietkiewicz wygrała konkurencję dziewczynek, a Marcel Cholewa chłopców. Wspinali się niesamowicie! Pięknie i bezbłędnie technicznie. W finale znalazł się również najlepszy nasz zawodnik w kategorii dzieci - Antek Rygiel, który ostatecznie był piąty. To bardzo dobre miejsce, gdyż Antek startuje w tym roku ze starszym rocznikiem.
 
pola

marcel tarnow 2017

Niestety nie udało się wejść do finału Wojtkowi Michlewskiemu. Uplasował się na 7 pozycji, a więc pierwszy pod finałową kreską. Wojtek szedł bardzo dobrze i spadł pechowo na obu drogach eliminacyjnych tuż przed Topem. Matylda Wójcik startowała w najliczniejszej kategorii i po bardzo wysięgowych drogach. Poszło jej bardzo dobrze. Zajęła ostatecznie 12 miejsce. Matylda zrobiła ogromny postęp od ostatnich zawodów, w których brała udział i myślę, że na następnych zawodach w prowadzeniu wejdzie do finału. 

Naszych dwóch najmłodszych zawodników - Witek Michlewski i Kuba Górnik walczyli dzielnie na bardzo trudnych drogach, na których nawet weterani zawodów mieli poważne problemy. Witek ostatecznie był 14, a Kuba 16. W po raz pierwszy w Pucharach Polski wystartował też pięcioletni Moris Cholewa i chociaż drogi były dla niego jeszcze za trudne bardzo mu się podobało.

Gosia Kusztelak