We wtorek w wypadku w czasie robót wysokościowych zginął nasz kolega Adam Okrasiński.
Adam od dziecka był związany ze wspinaniem, od wieku nastoletniego z pracami wysokościowymi. Słynny ze swojego poczucia humoru i jaj, które uwielbiał robić. Trafnie napisał o Nim Marek Kaliciński: "zawsze był radosny i uśmiechnięty - taki pozostanie w naszej pamięci".
Najbliższym i przyjaciołom składamy kondolencje.