Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem


Śpiwór w Tatry na zimę
Marcin Giers, (Gość), 10.01.2017 11:01 Chciałem Was zapytać o poradę. Zastanawiam się nad wyborem śpiwora na zimę w Tatry, na planowane biwaki w namiocie oraz ewentualne nieplanowane w płachcie. Rozważam dwie opcje:

http://malachowski.pl/web/pl/glowna/68-spiwor-puchowy-900-ii-ultralight.html

http://malachowski.pl/web/pl/spiwory-puchowe/67-spiwor-puchowy-700-ii-ultralight.html

Wiadomo który lepszy, moje pytanie bardziej brzmi, czy biorąc pod uwagę Tatry wydalibyście 1000 PLN więcej na 900, bo wagowo jest bardzo niewielka różnica (1140g vs 920g)

Dzięki
Marcin Giers, (Gość), 10.01.2017 13:25 Szybka decyzja. Postawiłem na 3 opcję:

http://cumulus.pl/pl/kategorie/spiwory/puchowe/teneqa-850?gid=20&vid=6

190g ciąższy niż Małachowski 900, ale za to mocniejsza tkanina (35g vs 20g) i znacznie cieplejszy (T lin -22 vs -17,5)
Sprężystość puchu identyczna (850)
Ponadto jest możliwość zamówienia puchu hydrofobowego za 3 PLN/10g.

Czyli łącznie: 1479PLN + 255PLN = 1734PLN z puchem hydrofobowym vs 2599PLN za Małachowskiego ze zwykłym puchem.

Może się komuś przydadzą moje rozważania :-)

Marcin
Kajman, 10.01.2017 17:35 Musisz być strasznym zmarzluchem, albo mocno przesadziłeś z ciepłotą. Ja do takiego jak podałeś celu mam Cumulus Quilt 450 (680 g). Do tego oczywiście kurtka puchowa, którą i tak bym miał ze sobą (choćby na stanowiska). Jeśli biwaków ma być więcej niż jeden pod rząd to zdecydowanie puch hydrofobowy. W kurtce stanowiskowej również (w kurtka zamaka od wewnątrz więc to, że używamy jej na mrozie nic nie pomoże).
Obraz, 10.01.2017 21:40 Kajmanie, masz gorącą krew (albo dobrze jesz) :) Nie było mnie za ciepło w płachcie i śpiworze (450 g puchu 850 cuin) po całodniowej drodze wspinaczkowej (primaloft nie ubierałem) przy -3 na wysokości ~2500 m. Przed snem najadłem się i wypiłem litr gorącej herbaty.
 
Również polecam puch hydrofobowy.
Wspinaczkowy sen - to we wszystkim ubraniu ) Moim zdaniem, w Tatry (chyba że -20 jest) 800 g puchu to przesada. 600 g puchu + stanowiskowa kurtka starczy.
Marcin Giers, (Gość), 11.01.2017 10:34 Czyli bardziej bralibyście ten?

http://cumulus.pl/pl/kategorie/spiwory/puchowe/teneqa-700?gid=20&vid=6

Jeszcze nie opłaciłem zamówienia, a widzę, że będzie zamówienie grupowe to się dopiszę.
Kajman, 11.01.2017 22:21 Jeśli śpiwór to Panyam 600
Maciej Kiliś, (Gość), 12.01.2017 11:53 Ja bardzo sobie Panyam 600 chwalę. Zimą go nie używałem, ale późną jesienią jak są już przymrozki nocą, to śpię w nim i w płachcie w samych gaciach. Myślę, że w ubraniu i puchówce, spokojnie da radę zimą.
Przy tym nie jest też za ciepły na lato w górach. Bardzo uniwersalny worek.
Marcin Giers, (Gość), 12.01.2017 14:31 Dzięki. Po Waszych radach zacząłem mocno szperać i szukać zdjęć spakowanego worka. Różnica w wadze pomiędzy Panyam 600 i Teneqa 700 jest niewielka (tylko 170g), ale różnica w objętości bardzo znaczna. Właśnie objętość przekonuje mnie do Panyam. Poniżej pomocne zdjęcie:

cumulus_comparison_bag.jpg
Jastrząb, 12.01.2017 15:50 Macie porównanie kompresji pomiędzy puchem zwykłym a hydrofobowym? Na ile to hydro starcza? Obiło mi się też o uszy, że napylony puch jest mniej trwały, lamie się i spada loft, ale to chyba jakieś pierd....???
Zamawiam dwie wyprawówki ale niejako przy okazji kupiłbym coś w góry, np takiego Panyama.
Post edytowany. Ostatnio: 12.01.2017 15:52
kwieciński, 13.01.2017 13:17 No to twardziele jesteście. Ja w Tatrach na karimacie przy -10 musiałem w nocy zakładać kurtkę, bo mi zimno było w Excuistic 1000 Cumulusa.
Jacek Kierzkowski, (Gość), 13.01.2017 14:22
kwieciński, 13.01.2017 13:17 napisał(a):
No to twardziele jesteście. Ja w Tatrach na karimacie przy -10 musiałem w nocy zakładać kurtkę, bo mi zimno było w Excuistic 1000 Cumulusa.

być może warto się przestawić na materacyk, bo zimą karimata to jednak licha warstewka oddzielająca nas od podłoża.
za niewielką kasę można znacznie podnieść komfort kiblowania na śniegu i w psimworze o mniejszych parametrach termiczno/wagowych. takie materacyki robi kilka firm. są też w nieśmiertelnym decathlonie w cenie ok 150 zł.
Kajman, 13.01.2017 22:16 Sama karimata to zimą zdecydowanie za mało. I nawet gruby śpiwór nic tu nie pomoże. Można ew. pod karimatę coś podłożyć np. linę.
kwieciński, 15.01.2017 13:54 To by wiele wyjaśniało, dzięki. Jakiś materacyk mam, ale rzadko biorę, bo dużo miejsca zajmuje. Jakich używacie?
Post edytowany. Ostatnio: 15.01.2017 14:28
Jacek Kierzkowski, (Gość), 15.01.2017 16:29
kwieciński, 15.01.2017 13:54 napisał(a):
To by wiele wyjaśniało, dzięki. Jakiś materacyk mam, ale rzadko biorę, bo dużo miejsca zajmuje. Jakich używacie?

przemieliłem wiele. ostatni jaki jeszcze latem używałem na jurze to CAMP 320 gramów, 3cm gruby (nie oszałamiająco ale wystarczy) kosztował kilka lat temu ponad 2stówy ale zalety warte kwoty. wady też ma i to doraźnie dokuczliwe; dwa zaworki, jeden taki jak w termarestach a drugi taki jak w piłce plażowej (taki o małym fi z przezroczystego materiału, wciskany po napompowaniu w głąb przestrzeni materaca). zamiłowanie do patentów, ulepszeń i majsterkowania spowodowało, że nie byłem wkurzony 'wadami'. wyeliminowałem go nie czekając do awarii a otwór/dziurę zgodnie z sztuką "zwulkanizowałem" pozostając przy zaworze a'la termarest. on też okazał się niedoskonały bo zaczęło uchodzić nim powietrze. oczywiście da sie i to "fix it" ale to poboczny temat. oczywiście wadą rozwiązania jakim są w ogóle materacyki (ich 'delikatność - uważna obsługa') nie chce mi się drążyć; nie ma doskonałych rozwiązań i zastosowań. osobiście po wielu doświadczeniach wole mieć materac niż go nie mieć.
o znalazłem tu: https://off-sklep.eu/285,materac-mata-essential-light-by-camp.html
ale ten z decathlon jest wystarczającą alternatywą. miałem tylko w garści ale właściciel - praktyk, polecał. na moje oko może być lepszy, mimo większej wagi (ale nie dajmy się zwariować, to 1,5 tabliczki czekolady różnicy), niż w/w CAMP
MaciekZ, 15.01.2017 19:29 Ale ten z Decathlonu (o ile to ten) ma tylko 180 cm. długości. Obawiam się że łatwo będzie doprowadzić w nocy do sytuacji gdy śpiwór sięga poza materac i w najlepszym wypadku się wyziębia, a w najgorszym, gdy podłoga namiotu nieszczelna, czy też trochę śniegu się zawieruszyło - zamaka. Są dłuższe w podobnych cenach? Mało kto ma chyba tak krótki śpiwór, nawet będąc osobą niższego wzrostu.
Jacek Kierzkowski, (Gość), 15.01.2017 22:09
MaciekZ, 15.01.2017 19:29 napisał(a):
Ale ten z Decathlonu (o ile to ten) ma tylko 180 cm. długości. Obawiam się że łatwo będzie doprowadzić w nocy do sytuacji gdy śpiwór sięga poza materac i w najlepszym wypadku się wyziębia, a w najgorszym, gdy podłoga namiotu nieszczelna, czy też trochę śniegu się zawieruszyło - zamaka. Są dłuższe w podobnych cenach? Mało kto ma chyba tak krótki śpiwór, nawet będąc osobą niższego wzrostu.

to jest m.inn. to nad czym nie chciałem się rozwodzić. krótko, lepsze 180cm czy to karimaty czy termarestu nawet dla 2 metrowego osobnika, któren ma np. linę, plecak, ciuchy i namiot. materac nie wypełni turbokomfortem trudnych sytuacji i nie uczyni magicznie warunków każdego kibla hotelem ritz. czy mając najlepsiejszy psiwór na świecie z puchu skrzydeł aniołów masz gwarant na komfortową noc w śniegu himalajskich przestworzy? a "gdy śpiwór sięga poza materac " nie jest często problemem, który spędza sen z nie zamkniętych oczu, zaś:  "a w najgorszym, gdy podłoga namiotu nieszczelna" nie ma znaczenia, czy leżysz na 'nrc' czy karimacie bo to namiot wadzi i chyba najlepiej byłoby być na materacu nad taflą akwenu ;)
p.s.
ale szkoda jeśli nie robią większych rozmiarów.
 
Kajman, 16.01.2017 22:15 Ja mam drogą opcję - Therm Arrest Neo Air XTherm. Współczynnik R=5,7. W każdych warunkach nie zmarzniesz od spodu (zakres zastosowań do -40). Pomimo mojego wzrostu 190 cm wystarcza mi wersja regular (181 cm). Waga 430 g, wielkość po zwinięciu sporo mniejsza niż termarrest samopompujący.
Obraz, 17.01.2017 10:27
Kajman, 16.01.2017 22:15 napisał(a):
Ja mam drogą opcję - Therm Arrest Neo Air XTherm. Współczynnik R=5,7. W każdych warunkach nie zmarzniesz od spodu (zakres zastosowań do -40). Pomimo mojego wzrostu 190 cm wystarcza mi wersja regular (181 cm). Waga 430 g, wielkość po zwinięciu sporo mniejsza niż termarrest samopompujący.

Z tym jest drobiazg - w płachcie (przynajmniej w mojej Integral Designs "z rękami") ciepły puchowy śpiwór się nie mieści z NeoAir, jeśli włożyć matę w płachtę, śpiwór jest lekko zgniatany od góry.
Marcin Giers, (Gość), 17.01.2017 13:35 Hehe To już wiem, dlaczego było mi ostatnio zimno, jak sobie zrobiłem biwak pod domem przy ok -25 w namiocie na karimacie i w http://www.fjordnansen.pl/product-und-23007-Spiwor-FINMARK-XL-4-C-970g.html :-)

Myślałem, że cieplejszy śpiwór załatwi sprawę. Szczerze mówiąc nie byłem świadomy, że kluczem jest materac.
Kajman, 17.01.2017 15:01 Uważam, że zamiast jednego bardzo grubego śpiwora, lepiej mieć cienki śpiwór (powiedzmy Panyam 450) i Quilt. To daje bardzo dużą elastyczność zastosowań. Stosowałem też taki wariant, że zasypiałem w samym śpiworze i w nocy jak robiło mi się zimno to naciągałem na śpiwór Quilta.
kwieciński, 19.01.2017 15:51
kierzu, 15.01.2017 16:29 napisał(a):
przemieliłem wiele. ostatni jaki jeszcze latem używałem na jurze to CAMP 320 gramów, 3cm gruby

Tego Campa mam, na lato jest fajny, ale nie odważyłem się go wziąć w zimie, mój też nie jest w pełni szczelny. Myślisz, że mimo to lepiej izoluje od karimaty?
Czy ktoś się spotkał z porównaniem różnych mat pod względem współczynnika przewodzenia ciepła? Producenci rzadko je podają, tu znalazłem jakiegoś potwora, ale chyba tylko na biwak niedaleko auta: http://www.gamisport.pl/ (fajny ma opis).
Post edytowany. Ostatnio: 19.01.2017 16:01