Jacek Czajka
(Gość)
24.10.2016 21:41 |
Jacek Czajka,
(Gość),
24.10.2016 21:41
Jak byście mieli kupić, to co byście wybrali i jakie rozmiary na początek?
|
|
|
Kajman
24.10.2016 23:20 |
Kajman,
24.10.2016 23:20
Wild Country New Friends.
Rozmiary od fioletowego do żółtego. Potem niebieski (3). Do tego ew. małe Camaloty C4 lub (lepiej ale drożej) X4 srebrny (0,4) i niebieski (0,3) bo Friendów w tych rozmiarach na razie nie ma. Dragony jakoś mi nie leżą. |
|
|
Jusza
25.10.2016 09:49 |
Jusza,
25.10.2016 09:49
Ja nie lubię tych przedłużanych tasiemek (zwłaszcza jak się idzie na drugiego!) dlatego zostałem i trwam przy moich ceczwórkach.
Sam zrób taki oto eksperyment: Zawiśnij gdzieś i oceń organoleptycznie wygodę wydłubywania DMM lub WC a następnie zwijania (skracania) tej zasranej przedłużanej tasiemki. Następnie zrób to jedną ręką. Po wszystkim opowiedz nam o wrażeniach. Serdeczności ;) Jusza |
|
|
Kajman
25.10.2016 12:06 |
Kajman,
25.10.2016 12:06
Tasiemek nie musisz wydłużać. Wtedy masz to co C4. To jest tylko możliwość, a nie nakaz. A dla prowadzącego to jest wygodne. To, że dla drugiego mniej to nie jest argument. Drugiemu jest najwygodniej jak w ogóle nie ma przelotów.
|
|
|
Kajman
25.10.2016 12:09 |
Kajman,
25.10.2016 12:09
A WC są ładniej wykonane od BD. Są znacząco lżejsze zarówno od BD jak i DMM. W ręku leżą lepiej niż DMM. Skracanie i wydłużanie tasiemek też jest wygodniejsze niż w DMM.
|
|
|
Maciej Ostrowski
(Gość)
25.10.2016 13:33 |
Maciej Ostrowski,
(Gość),
25.10.2016 13:33
Kajman, 25.10.2016 12:06 napisał(a): No, chyba że w trawersie. Wtedy jest zawsze krzyk, że za mało przelotów ;-) |
|
|
Maciej Ostrowski
(Gość)
25.10.2016 13:36 |
Maciej Ostrowski,
(Gość),
25.10.2016 13:36
A tak poważnie, sam mam zestaw C4 bo kiedy je kupowałem nie było na rynku alternatywy. Teraz pewnie wybrałbym camy z podwójną tasiemkę bo pozwala ona o połowę zredukować ilość karabinków które zabieram w ścianę.
|
Post edytowany. Ostatnio: 25.10.2016 13:36
|
|
duh
25.10.2016 13:36 |
duh,
25.10.2016 13:36
Mam porównanie C3/C4 vs Dragon 1. Zdecydowanie polecam dragona, właśnie ze wzgledu na przedłużaną tasiemkę - często załatwia cały ekspres (każdego dragona mam na osobnym karabolu).
Kajman, 25.10.2016 12:06 napisał(a):No poza trawersem;) |
|
|
Jusza
25.10.2016 18:47 |
|
|
|
Jusza
25.10.2016 18:48 |
|
|
|
Jusza
25.10.2016 18:51 |
Jusza,
25.10.2016 18:51
jesuisdesole, 25.10.2016 13:36 napisał(a): Ile karabinków zabierasz w ścianę? Dlaczego gdy nieco przedłużysz tasiemkę, to już redukujesz o połowę ich (karabinków) liczbę? Poważnie pytam, bo jakoś tego nie widzę. Chodzi o to, że już ekspresów nie bierzesz tyle? |
Post edytowany. Ostatnio: 25.10.2016 18:52
|
|
Maciej Ostrowski
(Gość)
26.10.2016 11:38 |
Maciej Ostrowski,
(Gość),
26.10.2016 11:38
Chodzi o to że przeloty z camów w 90% przypadków trzeba przedłużać. Wyjątkiem są sytuacje w których wyciąg to 50 metrów prostej rysy ale takie zdarzają się chyba tylko w Indian Creek albo hakówka, wtedy można wpiąć linę w karabinek wpięty bezpośrednio do camalota.
Ja do swoich Camalotów mam na stałe przyczepiony ekspres (czyli na każdego cama przypadają dwa karabinki). Można je nosić na pojedynczym karabinku ale wtedy żeby przedłużyć musisz wpiąć oddzielny ekspres (wtedy zużywasz łącznie 3 karabinki na przelot, to już zupełna aberracja) lub ewentualnie przedłużyć taśmą 120 cm z jednym karabinkiem którą się nosi spiętą na piersi ale czasami takie przedłużenie jest zbyt długie. Dlatego uważam że Dragony ze swoimi tasiemkami to bardzo wygodny patent. |
|
|
Kajman
26.10.2016 21:47 |
Kajman,
26.10.2016 21:47
Jusza - wg mnie na typowej drodze w Cham z małą ilością stałych przelotów, na tych wydłużonych tasiemkach zaoszczędza się 6-8 ekspresów
|
|
|
Jusza
26.10.2016 23:56 |
Jusza,
26.10.2016 23:56
Kajman, 26.10.2016 21:47 napisał(a): Drogi Kajmanie, gdy będzie nam jeszcze dane wspinać się w konfiguracji gdy ja idę na drugiego (czyli jak zawsze) to ja wezmę te karabinki lub ich równoważność wagową na plecy, byle tylko nie zmagać się z tymi koszmarnymi przedłużanymi tasiemkami :) serdeczności, jusza |
|
|
Obraz
27.10.2016 00:55 |
Obraz,
27.10.2016 00:55
Używam pierwszych Dragonów bo były taniej od C4, jako mikrofriendy używam trzech najmniejszych X4. Używam C4, kiedy partnerze wspinaczkowe biorą żelastwo.
C4 są wygodniejsze w ręce i gorzej na pasie (dłuższe). Dla mnie lepiej Dragony bo tasiemka pozwala oszczędzić połowę ekspresów. Nie koniecznie każdy wydłużać, ale często bardzo pomocne. |
Post edytowany. Ostatnio: 27.10.2016 00:56
|
|
Kajman
27.10.2016 17:34 |
Kajman,
27.10.2016 17:34
A co prowadzącemu po ekspresach niesionych przez drugiego?
|
|
|
Jusza
27.10.2016 19:53 |
|
|
|
Michał Krawczyk
(Gość)
28.10.2016 10:57 |
Michał Krawczyk,
(Gość),
28.10.2016 10:57
nie mogę teraz tego znaleźć, ale widziałem patent na Twoje bolączki Jusza. Jak prowadzący chce przedłużyć dragoną tą jego tasiemką, to bierze luźnego karabola i wpina w jedeną taśmę (jak do przedłużenia) i do niego wpina linę. Ten nie wypięty przesunie się do samego dragona i ułatwia późniejsze jego ogarnięcie. Nie testowałem tego patentu i nie wiem jak to wagowo wygląda i jak się sprawdza, ale może komuś się przyda. Może ktoś widział w sieci ten film - teraz nie pamiętam gdzie go widziałem
|
|
|
dr
28.10.2016 11:38 |
dr,
28.10.2016 11:38
Mikra, 28.10.2016 10:57 napisał(a): prawdopodobnie chodzi Ci o to: http://www.epictv.com/media/podcast/best-trad-climbing-tip-ever-/605564# idealny patent do książki "Wspinaczka na własnej asekuracji w teorii i praktyce"! poz_dr |
|
|
Grisza
28.10.2016 12:20 |
Grisza,
28.10.2016 12:20
Czyli przy udarze korpus karabinka jest wtłaczany w cięgno a w przypadku dragona w aluminiową "stópkę" na kciuk, a w najgorszym przypadku słabiej lub mocniej w nie uderza.
|
|
|
Kajman
29.10.2016 15:38 |
Kajman,
29.10.2016 15:38
Jusza, a gdzie widziałeś ekspresy ważące 25 g/ szt.?
|
|
|
Jacek Czajka
(Gość)
29.10.2016 16:10 |
Jacek Czajka,
(Gość),
29.10.2016 16:10
Dziękuję Wam bardzo za wszystkie wypowiedzi. :-)
|
|
|
KWW
20.11.2016 20:12 |
KWW,
20.11.2016 20:12
Cam 3 (niebieski) się przydaje w tatrach czy lepiej któryś mniejszy dublować? Oczywiści mówimy na początku składania zestawu.
|
Post edytowany. Ostatnio: 24.11.2016 16:48
|
|
Kajman
01.12.2016 14:02 |
Kajman,
01.12.2016 14:02
Dotychczas w Tatrach nigdy nie brałem niebieskiego. Gdzie indziej też raczej rzadko. Natomiast często dublowałem zielonego i czerwonego.
|
|
|
Chmiel
01.12.2016 15:10 |
Chmiel,
01.12.2016 15:10
Cześć
Ja, na dłuższe drogi w Tatrach oraz zawsze zimą biorę niebieskiego. Wbrew pozorom, w Tatrach jest dużo miejsc gdzie można go umieścić, zwłaszcza jako punkt stanowiskowy. Bergheil Chmiel |
|
|
Obraz
01.12.2016 15:21 |
Obraz,
01.12.2016 15:21
Vlad, 20.11.2016 20:12 napisał(a): Zawsze brałem później myślałem - po co ja to robię?! Kilka razy nie wziąłem i każdy raz trafiałem w sytuacje "o k-wa, po co ja niebieski zostawiłem!" ) Oczywiście, da się bez niego (da się nawet kompletnie bez camów!), ale jest bardzo przydatny. |
|
|
Maciej Ostrowski
(Gość)
13.01.2017 23:59 |
Maciej Ostrowski,
(Gość),
13.01.2017 23:59
Kajman, 25.10.2016 12:09 napisał(a): Udało mi się opchnąć swoje wysłużone camy i również stanąłem przed problemem wyboru nowych mechaników. Kajman, tę różnicę w wadze to sam sprawdzałeś? Bo według informacji z internetu to WC są właśnie najcięższe ze wszystkich... I jeszcze pytanie do klubowiczów - co sądzicie o BD Ultralightach? Niebieski jest lżejszy od normalnych o jakieś 35 g - to mniej więcej tyle ile można zaoszczędzić nie zabierając dodatkowego karabinka do Dragonów ;-) przy tej cenie moim zdanime są zupełnie nieopłacalne ale ciekawią mnie wasze opinie. |
|
|
Kajman
14.01.2017 21:29 |
Kajman,
14.01.2017 21:29
Sam ważyłem.
Wysłałem Ci link do mojego posta z wagami na fb |
|
|
Chmiel
15.01.2017 00:59 |
Chmiel,
15.01.2017 00:59
Maćku
Kupuj WC. Chyba że chcesz wieszać zad na BD ze sznurkami z piekła rodem produkowanych w Chinach. Bergheil Chmiel |
|