Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem


Kobieca wyprawa zimowa na K2
Chmiel, 26.09.2017 20:30 Cześć

Czytajcie, bo jest odlotowe. Połowa narodu oburzona:

http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,22430826,narodowa-wyprawa-na-k2-tylko-z-udzialem-mezczyzn-kobiety-zbulwersowane.html

Bergheil

Chmiel
MaciekZ, 26.09.2017 20:51 Wygląda ciekawie, ale czy... hmmm... można to tak naprawdę gdzieś przeczytać?
"Wyczerpałeś już limit bezpłatnych artykułów w tym miesiącu" :/
Chmiel, 26.09.2017 20:55 Maćku

To tylko oznacza, że za dużo czytasz Wyborczej. Fakt, że Wyborcza nigdy nie zawodzi, jeżeli chodzi o lewackie dyrdymały, ale gdybyś używał tego trochę mniej, mógłbyś rodzynki czytać w całości ;-)

Bergheil

Chmiel
 
Jusza, 26.09.2017 21:08 Nieprawda Chmielu, ja w ogóle nie czytam od wielu miesięcy Czerskiej i mam to samo. Każą mi płacić 9 zeta za próbkę miesięcznego dostępu do pełni rzetelnej prawdy (ich system zapamiętał moje IP).

Ja nie prenumeruję tego słynącego z rzetelności medium, po prostu mnie na to nie stać (czasowo i mentalnie).
Żałuję bardzo, bo mają tam ponoć w redakcji slynnego z obiektywności Murzyna, który potrafi bez pytania odczuwać co inni myślą i potem to opisuje. Naprawdę fajnie byłoby to poczytać, ale nie za 9 zeta, na Boga!
Post edytowany. Ostatnio: 26.09.2017 21:09
Chmiel, 26.09.2017 21:14 Jusza

Chciałem wejść jeszcze raz żeby skopiować treść tego artykułu dla wszystkich chętnych, ale mnie też już zablokowało.
Apel do prenumeratorów GW: pomóżcie się napić z tej wiedzy krynicy!

Bergheil

Chmiel
Grisza, 26.09.2017 22:44 Zamiast czytać relację z którejś ręki można obejrzeć nagrane wystąpienie oraz późniejsze oswiadczenia Majera - odpowiednio na profilu lądeckiego festiwalu na FB i profilu sprawcy całego zamieszania (dla nieupośledzonych społecznomedialnie, nie wiem czy treści są dostępne dla nie-użytkowników)
dr, 27.09.2017 09:15
Grisza, 26.09.2017 22:44 napisał(a):
(dla nieupośledzonych społecznomedialnie, nie wiem czy treści są dostępne dla nie-użytkowników)
że co proszę?

poz_dr
Grisza, 27.09.2017 09:33 Doktor Ty chyba nie korzystasz z fb, możesz sprawdzić, czy masz dostęp do tych treści. Ja korzystam, więc mam siłą rzeczy 
Włodzimierz Partyka, (Gość), 27.09.2017 14:23

- Sprowadzili mnie do roli markietanki obozowej - skomentowała Agna Bielecka, walcząca o miejsce w składzie. A zdobywczyni Korony Ziemi Monika Witkowska mówi: - Jestem oburzona.

Polska wyprawa na K2 (ostatni z ośmiotysięczników, który nigdy nie został zdobyty zimą) wyruszy w grudniu. Ministerstwo Sportu przekazało na nią milion złotych.

Co jeszcze zostało do odkrycia? 600 wielkich gór w Azji Centralnej

W sobotę na Festiwalu Górskim im. Andrzeja Zawady w Lądku Zdroju kierownik programu Polski Himalaizm Zimowy Janusz Majer zaprezentował skład zespołu, w którym będą sami mężczyźni.

– Dlaczego w tym składzie nie ma żadnej kobiety? Może się nie zgłosiła? – padło pytanie z sali. Majer najpierw udawał, że pytania nie zrozumiał, a po jego ponownym zadaniu odparł: – Tak się złożyło, że w szerokim składzie była Agna, ale tak żeśmy wybrali. Może jedna pani na dziesięciu to za mało... chyba. Może to był błąd. Zobaczymy.

Agna, czyli Agnieszka Bielecka, o której wspomniał Majer, wyszła z sali. Liczyła, że przynajmniej usłyszy merytoryczne wyjaśnienie dlaczego, nie ma jej w składzie na K2. O tym, że nie jedzie, dowiedziała się z maila. Bez słowa wyjaśnienia.

Na FB napisała, że wypowiedzią kierownika PHZ „zostały obrażone wszystkie kobiety znajdujące się na sali. Nie tylko te mające ambicje wysokogórskie”. Oraz że „wydarzyło się coś, co dotyka połowę społeczeństwa w ogóle – nie tylko w górach i powinnam się do tego odnieść. Poczułam, że moje dotychczasowe udziały w wyprawach, samodzielność, wysiłek i czasami sukcesy zostały przekreślone przez publiczne sprowadzenie mnie do roli markietanki obozowej".

„Nie takiego świata chcemy"

Wpis Bieleckiej wywołał burzę w środowisku i nie tylko. – Ja też oburzyłam się wypowiedzią Janusza. Agna to na pewno dobra kandydatka – mówi „Wyborczej” Monika Witkowska, zdobywczyni Korony Ziemi. – Owszem, panowie mają więcej siły, ale kobiety lepiej sobie radzą tam, gdzie ważna jest silna psychika. To duży błąd, że nie dostała żadnej szansy na K2 – dodała. Wypowiedź Majera uznała za gafę spowodowaną tremą przy publicznym wystąpieniu.

Podróżniczka Martyna Wojciechowska napisała na FB: „Znam Janusza od lat i wierzę, że nie zrobił tego »intencjonalnie«. Pokutuje stereotyp, przekonanie, łatwość wypowiadania pewnych ogólnych opinii np. że wspinaczka w górach czy rajdy (to też znam z autopsji) to taka »męska przygoda«. Nie takiego świata chce dla mojej córki".

Przeciwko „przedmiotowemu i seksistowskiemu traktowaniu kobiet” zaprotestowały Wolontariuszki Fundacji Kukuczki. Stwierdziły, że wypowiedź skierowana ze sceny, w obecności setek widzów, do jednej z uczestniczek programu PHZ – Bieleckiej – nawet jeżeli niefortunna i nieumyślna, jest niedopuszczalna i nie może być akceptowana.

„Oni schodzili, gdy ja atakowałam szczyt"

Janusz Majer przeprosił publicznie Agnieszkę Bielecką i wszystkie kobiety. – Żal mam do siebie, że tak głupawo to wyszło – przyznaje „Wyborczej”. A co do składu na K2, to wyjaśnił, że ustalał go razem z Krzysztofem Wielickim i Januszem Gołębiem. – Musieliśmy wybrać 10 osób z 20, których siła, wytrzymałość, umiejętności technicznego wspinania i możliwości regeneracyjne będą umożliwiały próbę zdobycia K2. Kryterium płci nie miało tutaj żadnego wpływu – zapewnia.

Bielecka przeprosiny akceptuje. Ale z oceną kierownictwa PHZ trudno jej się pogodzić. W 2012 r. uczestniczyła w polskiej wyprawie na inny ośmiotysięcznik – Gasherbrum I, zakończonej pierwszym w historii zimowym wejściem. Dotarła też na wysokość 8100 m na Lhotse, a w 2014 r. zdobyła Broad Peak. Uważa, że jest świetnie przygotowana i dorównuje kolegom z zespołu na K2.

„Niektórym z nich – napisała na FB – zdarzało się iść po przetorowanym przeze mnie szlaku w górach wysokich, zwijać trzeci obóz i schodzić do bazy, kiedy jako jedyna brałam udział w ataku szczytowym".

O tym, że Bielecka jest do wyprawy na K2 dobrze przygotowana, powiedział nam też jej brat Adam Bielecki, który jest gwiazdą polskiej wyprawy. Dodał, że żałuje, że jej nie będzie, ale to nie on podejmuje decyzje w tej sprawie.

Wybitna polska himalaistka Anna Czerwińska przypomina, że w środowisku taki podział damsko-męski to żadna nowość. – To dlatego Wanda Rutkiewicz rozpoczęła erę kobiecego wspinania – zaznaczyła.

Jusza, 27.09.2017 14:54 "w środowisku taki podział damsko-męski to żadna nowość." (Anna Czerwińska) 

Nie tylko nie jest to żadna nowość, ale to wręcz jest już przestarzała sprawa, nasze środowisko i tak trzymało się bardzo długo ;-)
W tym właśnie chyba Czerska upatrzyła sensację wartą rzetelnego przestawienia.
Post edytowany. Ostatnio: 27.09.2017 14:58
dr, 27.09.2017 15:41 ta medialna ruchawka przyda się pani Agnie przy zbiórce na trawers Grenlandii;
jeszcze Majerowi będzie dziękowała;

poz_dr
MaciekZ, 27.09.2017 17:12 Tu jest trochę na ten temat chociaż nie jestem pewien czy to nie tylko skrót:
https://kobieta.onet.pl/narodowa-zimowa-wyprawa-na-k2-bez-kobiet-himalaje-seksizmu-czy-realistyczne-podejscie/zp3h9z5
Uwaga! Trzeba wyłączyć - jak to na Onecie - blokadę reklam. Przynajmniej u mnie tak jest. Nie kijem go to pałką...
***
Edit: sorry, teraz zauważyłem że już artykuł wklejono.
Post edytowany. Ostatnio: 27.09.2017 17:13
Grisza, 27.09.2017 17:23 A Majer dzięki oświadczeniom może być spokojniejszy o milion dotacji ze środków publicznych
Cinek, 27.09.2017 18:34 Jedno jest pewne, ktoś dostanie JAJO. Pytanie tylko kto i jakiego koloru.
Grisza, 27.09.2017 18:56 Miasto Lądek Zdrój. Tęczowe